|
|
Typ Sachsen (FFG)
| opis | dane taktyczno-techniczne | rysunki | lista okrętów |
ostatnia aktualizacja: 13.01.2005 r.
|
OPIS:
|
Niemieckie fregaty projektu F-124 to część programu współpracy nad fregatą LCF (Luchtverdedigings en Commando Fregat) spełniającą wymogi pola walki XXI wieku z marynarką wojenną Holandii i Hiszpanii. Program zakładał współpracę nad wspólną platformą dla okrętów powstałych w wyniku narodowych projektów. W Hiszpanii był to projekt F-100, znany jako typ Alvaro de Bazan, a w Holandii projekt typ De Zeven Provincien.
Niemiecka wersja programu ARGE 124, typ Sachsen, została zaprojektowana na podstawie fregat typu Brandenburg i w oparciu o koncepcję MEKO, która w znacznym stopniu skraca czas i obniża koszty bodowy jednostek, jak również umożliwia sprawne modernizowanie i dostosowywanie okrętu do współczesnych wymagań. By jeszcze bardziej obniżyć koszty konstrukcji zdecydowano się na wykorzystanie linii produkcyjnej, dzięki której powstały fregaty typu Brandenburg.
Typ Sachsen składa się z 58 modułów, w tym między innymi z pięciu modułów uzbrojenia, siedmiu elektronicznych, dwunastu filtrowentylacyjnych i dwóch masztowych. Z fregat projektu F-123 typ Brandenburg zaadaptowano pomysł na montaż trzech wzdłużników tunelowych, które polepszają sztywność kadłuba w razie naruszenia jego konstrukcji i zwiększają odporność przeciwodłamkową torów kablowych. Dodatkową obronę przeciwodłamkową stanowi 6 specjalnie zaprojektowanych grodzi wodoszczelnych. Wszystkie te wzmocnienia miały na celu spełnienie wymagań wytrzymałościowych postawionych podczas opracowywania projektu ARGE 124. Zakładały one wytrzymanie eksplozji burzącego ładunku wybuchowego o wadze 150 kilogramów umieszczonego w dowolnej części okrętu. Dla porównania warto dodać, iż francuskie pociski przeciwokrętowe MBDA Exocet posiadają głowicę o masie 60 kilogramów.
Podobnie jak na typie Brandenburg w projekcie fregat typu 124 zastosowano kominy o przekroju wielokąta, które są odchylone względem płaszczyzny pionowej o kąt około 30 stopni.
Typ Sachsen bardziej zbliżony jest do holenderskiej jednostki typu De Zeven Provincien niż do hiszpańskiej typu Alvaro de Bazan, gdyż w trakcie trwania prac projektowych Hiszpanie zdecydowali się na amerykański system Aegis zamiast europejskiego odpowiednika APAR (Active Phased Array Radar) powstałego przy współpracy niemiecko-holendersko-kanadyjskiej. Taka decyzja wynikła z obawy przed niezgodnością nowego systemu z rakietami firmy Raytheon model RIM-66M-2 Standard MR (SM-2MR Block IIIA).
Uzbrojenie w przeciwokrętowe pociski jest takie samo na wszystkich trzech projektach i składa się z rakiet firmy Boeing model RGM-84 Harpoon, które wystrzeliwane są z wyrzutni Mk 141.
Mimo uzbrojenia w pociski przeciwokrętowe podstawowym zadaniem pozostała obrona przeciwpowietrzna. Do tego celu wykorzystywane są rakiety firmy Raytheon model RIM-66M-2 Standard MR (SM-2MR Block IIIA) wystrzeliwane z wyrzutni Martin Marietta MK 41 VLS (Vertical Launching System). Z tej samej wyrzutni odpalane są również rakiety firmy Raytheon model RIM-162A ESSM (Evolved Sea Sparrow Missile), które zapewniają obronę okrętu przed nisko lecącymi przeciwokrętowymi pociskami. Niemiecka Marynarka Wojenna wraz z flotą holenderską rozważała w 2000 roku możliwość zakupienia nowych anty balistycznych pocisków firmy Raytheon model RIM-156B Standard ER (SM-2ER Block IVA) systemu TBMD (Theater Ballistic Missile Defence), jednak ostatecznie zrezygnowano z ich kupna. W odróżnieniu od okrętów hiszpańskich i holenderskich, niemiecka jednostka do obrony na krótkim dystansie wykorzystuje rakiety typu "odpal i zapomnij" firmy Raytheon model RIM-116 RAM (Rolling Airframe Missile) wystrzeliwane z dwóch wyrzutni Mk 49 zamontowanych na dziobie przed wyrzutnią Martin Marietta Mk 41 VLS i nad hangarem dla śmigłowców Augusta NH-90. Takie rozmieszczenie wyrzutni obrony "ostatniej szansy" jest najbardziej optymalne, gdyż kąt ostrzału w obu przypadkach wynosi prawie 360 stopni.
Na wyposażenie zwalczania okrętów podwodnych składają się dwie wyrzutnie torped 324 mm. model Mk 32 Mod 9 dla torped firmy EuroTorp model MU 90 Impact, które zapewniają obronę przed nieprzyjacielskimi okrętami podwodnymi, do tropienia których wykorzystywany jest hydrolokator kadłubowy pasywno-aktywny STN Atlas Elektronik DSQS-24B. Jak na współczesną fregatę przystało typ Sachsen przystosowany jest do operowania dwoma śmigłowcami NH Industries NH-90, które mają do dyspozycji pokład lotniczy o długości 26 metrów i szerokości 17,4 metra. Co ciekawe niemiecka fregata jest jedyną współcześnie opracowaną konstrukcją, na której zbudowano 2 hangary dla lotnictwa pokładowego.
Pokład lotniczy jest w stanie przyjąć maszynę o masie do 15 ton nawet przy stanie morza sześć, gdyż fregata została wyposażona w system bezpiecznego lądowania, który "ściąga" śmigłowce na pokład. System ten został opracowany przez firmę MBB FHS Helicopter.
Artyleria pokładowa typu Sachsen składa się z armaty OTO Melara 76 mm. model Compact, która jak na okręt o wyporności pełnej 5960 ton ma mały kaliber. Przyczyny zastosowania takiej armaty wiążą się z jej stosunkowo niewielką masą, dużą niezawodnością i szerokim zastosowaniem we flotach innych państw.
Od pewnego czasu niemieccy konstruktorzy prowadzą program MONARC (Modular Naval Artillery Concept for naval gun fire), który umożliwi zwiększenie skuteczności pokładowej artylerii poprzez adaptację lądowych systemów artyleryjskich. Obecnie na jednostce "Hamburg" zamiast armaty OTO Melara 76 mm. model Compact zainstalowana jest armatohaubica 155 mm. model PzH 2000. Jak na razie wszystkie testy wypadły pomyślnie, co potwierdziło założenia znacznego wzrostu możliwości pokładowej artylerii. Zasięg wystrzeliwanych pocisków z armatohaubicy sięga 40 kilometrów, a przy zastosowaniu amunicji z przyspieszaczami rakietowymi dochodzi nawet do 80 kilometrów, co w porównaniu z zasięgiem armaty OTO Melara wynoszącym 16 kilometrów jest niebywałym osiągnięciem. Warto zwrócić uwagą, iż nikt nigdy wcześniej nie wpadł na pomysł umieszczenia takiej artylerii na okrętach, co może stanowić dowód na niesamowitą niemiecką myśl techniczną.
Wykrywaniem celów nawodnych i powietrznych zajmuje się wielofunkcyjny system APAR, który służy także jako radar kierowania ogniem. System ten nie ma takich możliwości jak amerykański system Aegis, lecz jego dużą zaletą jest to, że ma o wiele mniejszą masę i zużywa mniej energii. Dzięki temu stało się możliwe umieszczenie anten APAR wysoko na przednim maszcie, dzięki czemu nie pogorszono stateczności i dzielności morskiej jednostki. Obok systemu APAR na typie Sachsen zainstalowany został również trójwspółrzędny radar Thales Nederland SMART-L (Signal Multi-beam Acquisition Radar for Targeting), jednak traktowany jest on jako system rezerwowy w razie uszkodzenia APAR.
Typ Sachsen wyposażony jest w zintegrowany system zarządzania IMPS (Integrated Platform Management System) współpracujący z około 7000 czujników. Umożliwia on dokładne kontrolowanie systemów okrętowych. System IMPS posiada również dodatkowe systemy w postaci OBTS (On Board Training System - system treningów pokładowych), EHM (Equipment Health Monitoring - system monitorowania stanu wyposażenia) i BDCS (Battle Damage Control System - system kontroli uszkodzeń odniesionych w czasie walki). Analogiczne systemy jak IMPS dowiodły swojej skuteczności między innymi na niszczycielach typu Iroquois, na których zużycie energii spadło o prawie 50 procent w momencie wdrożenia systemu, a na amerykańskich krążownikach typu Ticonderoga zrezygnowano z 19 posterunków obserwacji, których zadaniem było meldowanie o ewentualnych uszkodzeniach, pożarach, przebiciach oraz koordynowanie akcji ich usuwania. IMPS znany jest również jako zintegrowany system monitoringu i kontroli IMCS (Integrated Monitoring and Control System).
Niemieckie jednostki zastąpiły wysłużone niszczyciele typu Lutjens, które są niemiecką wersją okrętów typu Charles F. Adams zwodowanych na przełomie lat 50-tych i 60-tych XX wieku. Wszystkie zamówione przez Bundesmarine fregaty mają zostać wcielone do służby do 2005 roku i są budowane przez stocznię Blohm und Voss w Hamburgu, jako że jest to najbardziej doświadczona i największa stocznia marynarki wojennej w Niemczech. W budowę typu Sachsen zaangażowane były również stocznie Howaldswerke-Deutsche Werft w Kilonii i Thyssen Nordesewerke. Blohm und Voss w Hamburgu odpowiedzialny był za końcowy montaż kadłuba z sekcji dostarczonych przez dwie pozostałe stocznie.
Pierwszy okręt typu Sachsen został dostarczony Niemieckiej Marynarce Wojennej w październiku 2002 roku i do grudnia roku 2003 znalazł się w służbie zastępując 1 z niszczycieli typu Lutjens. Ze względu na wysokie koszty budowy jednego okrętu typu Sachsen, które sięgają sumy rzędu 700 milionów euro jeszcze nie podjęto decyzji co do czwartej jednostki o nazwie "Thuringen", czy jej budowa ma się rozpocząć, czy nie.
Udana współpraca z holenderskim i hiszpańskim partnerem zaowocowała zbudowaniem doskonałych okrętów, które w każdym calu spełniają wymagania stawiane przez pole walki XXI wieku, czyniąc z flot zaangażowanych w ten program jednymi z najsilniejszych w Europie i na świecie.
|
|
|
|